W dzisiejszym poście chciałabym
skomentować ciekawy cytat dotyczący kultu maryjnego i w ogóle pobożności
katolickiej. O. Prof. C. Napiórkowski wyjaśnia w nim czym jest
„chrystocentryzm efektywny” i „chrystocentryzm afektywny”
„Afektywny chrystocentryzm mamy
wtedy, gdy Chrystus stoi w centrum naszych uczuć, gdy się Nim cieszymy,
On nas pociąga, o Nim myślimy z miłością, Jego podziwiamy, Jemu się
zawierzamy, do Niego biegniemy z naszymi biedami. Natomiast
chrystocentryzm efektywny jest wtedy, gdy nasz afekt koncentruje się
raczej na kimś innym, a więc na Matce Najświętszej czy jakimś świętym,
podczas gdy Chrystus pozostaje na dalszym planie, chociaż nie odmawiamy
Mu «najważniejszości». Ostatecznie i zasadniczo uznajemy, że On jest
najważniejszy, ale uczuciowo związani jesteśmy raczej nie z Nim”.
Chrystocentryzm (i szerzej: teocentryzm) efektywny można by więc
porównać z sytuacją, kiedy w szkole życia chrześcijańskiego wszyscy
wiedzą, że Dyrektorem zarządzającym całą instytucją edukacyjną jest Bóg
Ojciec, że Jego prawą ręką jest Jezus Chrystus, a Pełnomocnikiem do
wszelkich spraw jest Duch Święty, ale w praktyce mało kto ma ochotę
przeszkadzać Dyrekcji w jej ważnych sprawach. Każdy czuje instynktownie,
że zarówno w codziennych, drobnych kłopotach, jak i w trudnych
problemach z nieprzystępną ekipą dyrektorską najskuteczniej będzie
uciekać się do ulubionej Sekretarki. Jest Ona przecież taka przystępna,
ma serce czułe i dobrotliwe, a do tego surowi zazwyczaj Dyrektorzy
najwyraźniej za każdym razem ulegają jej prośbom. Zapewnia się przecież,
że nigdy nie słyszano, aby ten, kto się do Niej ucieka, został
zawiedziony. Natomiast przejmujących świadectw, że nigdy nie słyszano,
by zawiedli się wzywający bezpośrednio pomocy Dyrekcji, w codziennej
praktyce życia szkolnego bywa wyraźnie mniej.Na tle tego porównania
warto powtórzyć pytania, które zadał o. Napiórkowski: „Czy Chrystusowi
nie należy się chrystocentryzm bezpośredni i afektywny? Czy
chrystocentryzm afektywny jest gorszy od afektywnego mariocentryzmu?
Jeśli wielcy afektywni mariocentrycy doszli do wielkiej świętości, to
czy afektywny chrystocentryzm nie przyniósłby co najmniej takich samych,
a może i wspanialszych owoców?” (http://www.liturgista.pl/?menu_id=3&&display=sekcja&&sekcja=c&&view=post_details&&id=165 data dostępu 30.09.2013)
Na temat tego cytatu przyszły mi do głowy dwie refleksje.
1) Kiedy zastanawiałam się nad pojęciem
„teocentryzm afektywny” przyszła mi na myśl Księga Psalmów. Jest to
naprawdę wspaniały przykład teocentryzmu afektywnego, który możemy
naśladować w naszej pobożności. Autorzy Psalmów nie tylko uznają
intelektualnie, że Bóg jest najważniejszy. Bóg stoi w centrum ich uczuć,
oni się Nim cieszą: „Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego
serca” (Ps.37; 4) „Cieszyć się będę i radować Tobą, psalm będę śpiewać
na cześć Twego imienia, o Najwyższy.”(Ps.9; 3) „Ukażesz mi ścieżkę
życia, pełnię radości u Ciebie, rozkosze na wieki po Twojej prawicy.”
(Ps.16; 11) Bóg ich pociąga: ”O Panie, nasz Boże, jak przedziwne Twe
imię po wszystkiej ziemi!” (Ps.8; 2), o Nim myślą z miłością: ”Miłujcie
Pana, wszyscy, co Go czcicie!” (Ps.31; 24), „Miłuję Cię, Panie, Mocy
moja” (Ps.18; 2) Autorzy Psalmów podziwiają Pana, sławią Jego dzieła i
zachwycają się Jego przymiotami:” Błogosław, duszo moja, Pana, i całe
moje wnętrze - święte imię Jego! Błogosław, duszo moja, Pana, i nie
zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach!” (Ps.103; 1-2) „Pan jest
łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy. Pan jest
dobry dla wszystkich i Jego miłosierdzie ogarnia wszystkie Jego
dzieła.”(Ps.145; 8-9) „Któż jak nasz Pan Bóg, co siedzibę ma w górze?”
(Ps.113; 5) W końcu również do Niego się uciekają, Jemu się zawierzają:
„Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał” (Ps.37; 5)
do Niego biegną ze swoimi biedami: „W każdym czasie Jemu ufaj,
narodzie! Przed Nim serca wasze wylejcie: Bóg jest dla nas ucieczką!”
(Ps.62; 9) Do Niego tęsknią: „Jak łania pragnie wody ze strumieni, tak
dusza moja pragnie Ciebie, Boże! Dusza moja pragnie Boga, Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże?”(Ps.42; 2) To tylko niektóre
przykłady. Cała Księga Psalmów przesycona jest miłością, okrzykami
zachwytu i uwielbienia wobec Boga. Jakże daleki jest jej i obcy ten
obraz nieprzystępnej dyrekcji, której „lepiej nie przeszkadzać w jej
ważnych sprawach”. Warto, żebyśmy w naszej pobożności inspirowali się tą
wspaniałą Księgą i nauczyli się cieszyć Bogiem, zachwycać się Nim i
tęsknić do Niego.
2. „Czy Chrystusowi nie należy się
chrystocentryzm bezpośredni i afektywny? Czy chrystocentryzm afektywny
jest gorszy od afektywnego mariocentryzmu? Jeśli wielcy afektywni
mariocentrycy doszli do wielkiej świętości, to czy afektywny
chrystocentryzm nie przyniósłby co najmniej takich samych, a może i
wspanialszych owoców?”-Pyta o. Napiórkowski. A ja odpowiadam:
Zdecydowanie TAK. Co więcej, czy wiecie, kto jest dla nas największym
wzorem chrystocentryzmu afektywnego? Otóż nie kto inny, tylko sam Ojciec
niebieski. Posłuchajmy co On mówi o Chrystusie: „To jest mój Syn
umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!” (Mt; 17; 5)
Popatrzmy jak Bóg cieszy się swoim Synem, z jaką miłością o Nim mówi. A
my? Czy dla nas Jezus też jest „umiłowanym”? Czy mamy w Nim upodobanie?
Czy Mu to wyznajemy? Żeby was zachęcić do większego chrystocentryzmu
afektywnego w waszej pobożności jeszcze przytoczę kilka słów Boga Ojca
skierowanych do Jezusa:
„Tron Twój o Boże na wieki wieków, berło
sprawiedliwości berłem królestwa Twego. Umiłowałeś sprawiedliwość, a
znienawidziłeś nieprawość, dla tego namaścił Cię Boże Bóg Twój olejkiem
radości bardziej niż równych Ci losem” (Hbr 1; 8-9)
Co do Niebios - nie przeminą bo fundamenty nawet tej "zwykłej" Ziemi nie poruszą się na wieki.
OdpowiedzUsuń"Aureola" - czy jak to się nazywa obrazuje że Bóg Jest po środku Ziemi kosmicznie (Ziemia jest odwrotna do tego co jest wmówione przez NASA). Tzw. Niebocentryzm (Teocentryzm kosmologiczny). Abba (Atta?) mieszka 3000 tysiące kilometrów nad nami!!
Dowody wklęsłej Ziemi
1) halo słońca sundogs - krystaliczny Pałac Najwyższego, zwł. przy powiększeniu parametrów technicznych gammy monitora czy grafiki
2) jezioro Turawskie - fotoeksperyment p. Mariusza Szczytyńskiego z Królewskiej Tv (horyzont przy wklęsłej a nie płaskiej)
3) przebicie rakietą firmamentu z odłamkami szkła nieba na popularnym serwisie internetowym
4) rektilineator
5) geodezja laserowa
6) oko Sahary
7) linia Karmana ok. 100 km nad głową
8) obraz radiowy z jednostki badawczej - CMOR sporadic meteor variations - KRYSZTAŁ NAJWYŻSZEGO po raz drugi choć 2D z 2 firmamentem tym razem wewnętrznym
9) drzewa Edenu w pozostałościach sfotografowane (wielkie pnie) w tym drobne kawałki w Polsce
10) okładka książki - bodaj Hawkinga wszechświat w skorupce
11) artefakty historyczne, mapy, mandale nawet
12) doświadczenia górnicze powtarzane